„Drwią sobie z nas” – działkowcy komentują obrady podkomisji

1306.2013

Obrady Podkomisji Nadzwyczajnej odbywały się w liczącym ponad 85 lat ROD „Rakowiec” w Warszawie na prośbę Przewodniczącego Bartosza Kownackiego, który chciał, aby posłowie tworzący nowe prawo dla ogrodów i działkowców, mogli zobaczyć, jak wiele pracy i poświęcenia działkowcy wkładają w utrzymanie tych ogrodów. Toczącym się podczas posiedzenia Podkomisji obradom przysłuchiwało się blisko stu działkowców. Przypomnijmy, że najpierw toczyła się ponad pół godzinna dyskusja na temat tego, jak ma wyglądać porządek obrad, padały przy tym liczne nieprzychylne komentarze posłów dotyczące miejsca obrad, jak i samych działkowców. Pomimo niezwykle spokojnej postawy działkowców, ze strony posłów PO padały takie twierdzenia jak mobing. „Brylowała” zwłaszcza posłanka Sibińska, której wyraźnie przeszkadzała obecność działkowców chcących obserwować, jak posłowie decydują o ich losach. Efektem były 30-minutowe „przepychanki” proceduralne z przewodniczącym, które niczego merytorycznego nie wniosły do prac nad ustawą o ogrodach...

Zachęcamy do zapoznania się z całością artykułu: kliknij