Posiedzenie Podkomisji Nadzwyczajnej Sejmu ws. nowej ustawy działkowej

1206.2013

11 czerwca br. (wtorek) w Domu Działkowca Rodzinnego Ogrodu Działkowego Rakowiec  w Warszawie odbyło się pierwsze posiedzenie  Podkomisji Nadzwyczajnej  Sejmu, powołanej przez Komisję Infrastruktury i Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, która zajmuje się przygotowywaniem projektu nowej ustawy działkowej.

W wyniku głosowania przyjęty został wniosek posła Piotra Zgorzelskiego z PSL o uzupełnienie składu Prezydium Sejmu oraz rozpatrzenie projektu obywatelskiego i wysłuchaniu jego wnioskodawców.

Przewodniczący Podkomisji Bartosz Kownacki zasugerował, aby w składzie Prezydium znalazł się jeden przedstawiciel z każdej partii. W wyniku głosowania zdecydowano, że będą to posłowie: Dariusz Dziadzio, Tomasz Smolarz, Zbyszek Zaborowski, Piotr Zgorzelski, Wojciech Zubowski, Jarosław Żaczek.

Posłanka Krystyna Sibińska z PO wskazała, że posiedzenie Podkomisji powinno odbyć się dopiero po tym, gdy swoją opinię na temat projektów przedstawi Podkomisja Sprawiedliwości. Poseł Kownacki zapowiedział jednak, że taka opinia prawdopodobnie pojawi się dopiero pod koniec czerwca, a czasu na uchwalenie nowej ustawy jest coraz mniej, dlatego prace Podkomisji powinny rozpocząć się jak najszybciej. Ponieważ temat ten wywołał szeroką dyskusję poproszono o wyrażenie opinii przedstawicielkę Biura Legislacyjnego Sejmu, która wskazała, że dobry obyczaj nakazuje zaczekać na opinię Komisji Sprawiedliwości, jednak regulamin sejmowy nie zabrania procedowania w przypadku jej braku.

Ponadto posłowie PO poinformowali, że Stanisław Huskowski nie może być już wnioskodawcą projektu PO, gdyż otrzymał nominację na sekretarza stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, co wyklucza jego dalszy udział w procedowaniu projektu PO. W najbliższym czasie Platforma Obywatelska przedstawi nazwisko nowego wnioskodawcy ze strony tej partii. Informacja ta nie została jednak przekazana Przewodniczącemu Komisji przed rozpoczęciem obrad Podkomisji.

Posłowie PO, a szczególnie Andrzej Dera z Solidarnej Polski podkreślali, że w ich opinii obrady Podkomisji nie powinny odbywać się w ogrodzie, a w Sejmie. Posłanka Sibińska sugerowała natomiast, że czuje się jak na nieformalnym wysłuchaniu publicznym i czuje się mobingowana przez działkowców i że nie da się tak pracować. - Współczuje, że czuje się Pani zmobingowana ich obecnością – mówił Zbyszek Zaborowski z SLD.

Tymczasem zgromadzeni przed Domem Działkowca przedstawiciele społeczności działkowej zgromadzili się, by w spokoju wysłuchać obrad Podkomisji. Nikogo nie zaczepiali, nie przeszkadzali, a ich obecność z pewnością w żaden sposób nie zakłócała przebiegu obrad. Pytaniem retorycznym pozostaje dlaczego obecność działkowców, o losach których ma zdecydować Podkomisja, tak przeszkadza posłance Krystynie Sibińskiej.

Następnie, zgodnie z porządkiem obrad głos zabrał pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD mec. Tomasz Terlecki, który przybliżył zebranym zapisy projektu obywatelskiego, a także wyjaśnił dlaczego projekt ten powinien stać się wiodącym w dalszych pracach Podkomisji. Terlecki zaznaczył, że projekt ten stanowi kompleksową regulację funkcjonowania ogrodnictwa działkowego. Godzi on postulaty Trybunału Konstytucyjnego, w szczególności swobodę zrzeszania, pluralizm w prowadzeniu ogrodów oraz poszanowanie praw właścicieli nieruchomości z potrzebą ochrony praw działkowców oraz istnienia ogrodów. Przedstawiciel Komitetu podkreślił, że Trybunał Konstytucyjny nie nakazał likwidacji PZD, bo nie ma takich uprawnień. Dlatego projekt obywatelski zakłada ewolucyjne, a nie rewolucyjne zmiany statusu Związku - przekształcenie go w stowarzyszenie ogrodowe. Takie rozwiązanie gwarantuje działkowcom, że ich ogród nie utraci prawnych podstaw istnienia, a sami działkowcy nie utracą praw do użytkowanych działek.

Następnie głos zabrał Prezes PZD Eugeniusz Kondracki. – Działkowcy walczą o swoje prawa i robią to kulturalnie, więc nie może być mowy o żadnym mobingu – zapewniał posłankę  Sibinską. Zaznaczył, że działkowcy sa naprawdę zainteresowani czy ogrody działkowe zostaną zlikwidowane w wyniku nowej ustawy. Zaapelował, aby posłowie mieli przede wszystkim na uwadze działkowców, a nie tych, którym zależy na pozyskaniu gruntów ogrodów pod różnego rodzaju inwestycje. Prezes Kondracki podkreślał, że projekt obywatelski jest popierany przez społeczność działkową i odpowiada działkowcom. Świadczy o tym milion podpisów złożonych pod projektem, a także tysiące listów, które wysyłają do posłów i przedstawicieli władz.

Prezes przypomniał, że ogrody działkowe istnieją w całej Europie, a w Niemczech swoim patronatem objęła je Kanclerz Angela Merkel. Ostatnie spotkanie działkowców z Premierem Donaldem Tuskiem pokazało, że także on nie ma nic przeciwko istnieniu ogrodów działkowych w Polsce.

- Pozostawienie dorobku działkowców jest ze wszech miar słuszne i odpowiada interesom działkowców. Jeżeli chcemy pomóc działkowcom należy zachować ogrody działkowe. Reformujmy, ale nie likwidujmy – apelował Prezes Kondracki.

Na zakończenie zwrócił się z prośbą do członków Podkomisji, by prace nad nową ustawa nie sprzyjały interesom politycznym i ekonomicznym, a także by dostrzegli oni potrzeby wszystkich działkowców. Zadeklarował szeroką wolę współpracy PZD przy tworzeniu zapisów nowej ustawy.

Głos zabrali także Prezesi z OZ Wrocław (Janusz Moszkowski) i OZ Poznań (Zdzisław Śliwa), a także Przewodnicząca Komisji Rozjemczej Olga Ochrymiuk. Prezes Moszkowski podkreślił, że projekt obywatelski został przyjęty z ogromnym aplauzem przez społeczność działkową. - Demokracja polega na tym, że pozostawia się wolność wyboru – mówił apelując do posłów o to, by pozostawili działkowcom wolność wyboru. Prezes Zdzisław Śliwa zwrócił się do posłów, by mieli na uwadze, że projekt obywatelski jest masowo popierany przez działkowców, co potwierdzili w blisko milionie podpisów pod nim złożonych. „Nie powinno to zostać pominięte podczas prac Podkomisji. Natomiast przewodnicząca Komisji Rozjemczej odniosła się szczegółowo do zapisów projektu obywatelskiego.

Ponieważ nie zgłoszono propozycji do przedyskutowania w punkcie „sprawy różne” przewodniczący zakończył obrady Podkomisji.