List działkowca z ROD im. Grudzińskiego w Gdyni do Poseł Krystyny Sibińskiej
1504.2016
Szanowna Pani!
Każdy, kto posiadł umiejętność czytania ze zrozumieniem doskonale wie, że wszystkie poprzednie ustawy jak i najnowsza o ROD z 13.12.2013 roku zawsze jednoznacznie definiowały pojęcie altany działkowej oraz zawierały zapisy o absolutnym zakazie zamieszkiwania na działkach.
Wynika z tego, że zapisy te dzisiaj nie mogą być żadną nowością ani zaskoczeniem dla tej znikomej części działkowców, którzy znając te normy prawne świadomie naruszali i naruszają prawo.
Próba sankcjonowania niezgodnych z prawem związkowym i prawem powszechnie obowiązującym postępowań oraz przerzucanie odpowiedzialności na mój Związek i statutowe organy jest zwyczajną niegodziwością, delikatnie to ujmując.
Zdecydowana większość posiadająca działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych prowadzonych przez Polski Związek Działkowców posiada altany zgodne z Ustawą i Prawem Budowlanym oraz nie zamieszkuje na stałe.
Egzekwowanie prawa przez Zarząd ROD było powodem hałaśliwych i nic niemających wspólnego z rzeczywistością wystąpień grupy osób łamiących prawo na terenie ROD „Forsycja” w Poznaniu. Osoby te kreujące się na ubogie i ponoć pozbawione przysłowiowego dachu nad głową wystąpiły do Pani Poseł o udzielenie pomocy, bo dzieje im się krzywda ze strony statutowego organu.
Po zapoznaniu się z treścią interpelacji nr 1630 skierowanej do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Infrastruktury i Budownictwa nie mogę wyjść z podziwu dla Pani krótkiej pamięci. Wszak w trakcie procedowania nad obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych autorstwa Polskiego Związku Działkowców będąc Przewodniczącą podkomisji była Pani za wszystkimi zapisami dotyczącymi przeznaczenia altany i ich wymiarów zgodnych z Prawem Budowlanym.
Ta interpelacja jest Pani kompromitacją, jako posła, która jak nikt inny powinna znać zapisy ustawy o ROD z 2013 roku.
Pytania kierowane do ministrów oznaczają jak płytką wiedzę posiada Pani w przedmiocie sprawy.
Czyżby nostalgia za niesławnym projektem ustawy autorstwa p. Stanisława Huskowskiego była Pani bliższa niż podpisy prawie miliona Obywateli złożonych pod obywatelskim projektem ustawy o ROD?
Swoją interpelacją stanęła Pani w obronie ludzi łamiących prawo i jest to niemoralne a także nie przystoi Posłowi na Sejm RP!
Nie może być aprobaty dla legalizowania samowoli budowlanych i bezprawnego zamieszkiwania w ponadnormatywnych altanach a często wręcz domach mieszkalnych.
Proszę również nie zapominać, że to ustawodawca zobowiązał Zarządy ROD do reagowania na takie naruszenia prawa i tym samym wypełniania zapisów nowej ustawy o ROD z 2013 roku.
Zdaję sobie sprawę, że treści zawarte w niniejszym liście będą być może trudne w odbiorze, ale moja intelektualna odporność na ignorancję sięgnęła bardzo niebezpiecznie niskiego poziomu.
Niniejszy list drogą elektroniczną przesyłam także do:
-Ministra Infrastruktury i Budownictwa Pana Andrzeja Adamczyka,
-Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Pani Elżbiety Rafalskiej,
-Przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Pana Sławomira Neumanna
oraz przekazuję do wiadomości:
-Prezesa Polskiego Związku Działkowców Pana Eugeniusza Kondrackiego,
-Prezesa Okręgowego Zarządu PZD w Gdańsku Pana Czesława Smoczyńskiego.
Z działkowym pozdrowieniem
Bogusław Dąbrowski